czwartek, 31 lipca 2014
13h
Pechowa 13. Tyle samo trwała moja podróż samolotem z Bangkoku do Frankfurtu, co z Niemiec do Polski. Masakra. Mam dość podróży na dłuższy czas.
środa, 30 lipca 2014
wpis dla Tomasza Kosa :D
Mało miałam czasu w Tajlandii na wypisywanie achów i ochów na temat Tomka. To zatajowany Polak mieszkający od 10 lat w Bangkoku. Facet z jajami a do tego bardzo uczynny, pomocny i bezinteresowny. Mało którego młodego człowieka stać byłoby na takie odważne decyzje życiowe jakie kiedyś podejmował Tomek. Widziałam go zaledwie kilka razy w życiu a mam wrażenie jakbyśmy się znali od co najmniej 20 lat. Wielkie dzięki Tomku za baaardzo mile spędzone chwile, za pomoc i za miejsca, które dzięki Tobie mogłam zobaczyć w Tajlandii. A gdyby ktoś z Was drodzy czytelnicy potrzebował np. profesjonalnej strony internetowej to zapraszam do KOS Desing Te chwile Tomasz uwiecznił na zdjęciach wspólna kolacja w tajskiej restauracji Świątynia w miejscowości Nahon-Pathom Zamek króla w Nahon-Pathom Boks tajski: Park Suan Luang Rama 9: Cudowna ryba i krewetki w nietypowej lokalnej restauracji: end
No i koniec mojej trzeciej azjatyckiej przygody. Smutno mi, mimo wszystko. Nawet tęsknię za hałasem i brudem Bangkoku. Teraz jestem już na europejskiej ziemi, narazie w Niemczech. Juro kierunek Polska, tym razem autem. Trzymajcie nadal kciuki za brak korków.
poniedziałek, 28 lipca 2014
wstyd dla Polski
W swoim rodzinnym mieście nie daję rady wjechać na perony, bo wszędzie są schody. W muzeach słyszę, że nie można zrobić podjazdu, bo to przecież zabytek. O dziwo w Azji, gdzie praktycznie zupełnie nie widać osób na wózkach inwalidzkich [nie mają zapewne jak ani na czym wyjść z domu] wszystkie atrakcje turystyczne są dostępne! Zarówno w mieście, jak i na stacjach benzynowych czy knajpkach są toalety przystosowane dla osób niepełnosprawnych. Ręce mi opadają... A może to dlatego, że to moja ostatnia noc tutaj... :(
W niedzielę zwiedziliśmy dzięki p.Pawłowi i jego ludziom czyli Aofowi i Sa park narodowy Kaeng Krachan National Park, gdzie samochodem mijaliśmy koczujące przy ulicy małpy i sami wydawaliśmy achy i ochy na widok krajobrazów rodem raju na ziemi. Następnym punktem programu był relaks na plaży w azjatyckim wydaniu, czyli bez słońca ale za to cudownie delikatnym i przepysznym krabem Trzeci przystanek to był w Hua Hin. Tam widziena na filmie wyżej zabytkowa ale wciąż czynna stacja oraz urokliwe miejsce zwane PlearnWan
piątek, 25 lipca 2014
ostatki
Oto zleciała mi dzisiaj pewnie ostatnia kropla z komórkami macierzystymi w moim życiu. Teraz muszę myśleć o zbieraniu funduszy na lek opracowywany w USA. Tylko co zrobię, gdy komórki za ok 8 miesięcy znów przestaną działać i SMA będzie wygrywać z moimi mięśniami? Wytrzymam te obiecane 3 lata w tak dobrej kondycji aż opatentują lek? a, o, u, a, i z Niki
Pamiętacie ćwiczenia buzi i języka w TELERANKU? Z przyjemnością wracam do tego okresu, szczególnie, że sprawne mięśnie twarzy to moje narzędzie pracy dające możliwość mówienia. Wiecie, że do uśmiechu potrzeba użycia ponad 30 mięśni? opcja full
Akupunkturę mam 5 razy w tygodniu. Za kazdym dniem jest inny zestaw miejsc. Ten to opcja full. street food
W Chinach pochłaniałam street food na naszej w pełni zielonej wyspie. Tu wciąż nie potrafię się przełamać widząc ten brud, szczury, biorąc pod uwagę ogromny ruch uliczny i spaliny oraz temperaturę ponad 35 stopni.
czwartek, 24 lipca 2014
ulica
Gdyby nie masakryczny stan chodników i wysokie krawężniki to uznałabym przechodzenie przez tajskie ulice za zabawne. Nawet na ogromnym skrzyżowaniu nie ma świateł dla pieszych. Ci muszą sami zorientować się, które auta stoją a które nie nawet na 6 pasmowej jezdni. Gdy z posesji lub parkingu wyjeżdża auto to stróż tego miejsca wychodzi na środek ulicy, gwiżdże głośno i macha czymś czerwonym zatrzymując cały ruch.
środa, 23 lipca 2014
|
Archiwum
O autorze
Ostatnie wpisy
Zakładki:
Fundacja Razem Łatwiej
1 % podatku
Biżuteryjnie
BOS czyli biały owczarek szwajcarski i inne psiaki
CHCESZ MI POMÓC?
Chiny w blogach
Dorośli z SMA
Dzieci z SMA
Felietonistycznie
JA I MEDIA
KONKURS BLOG ROKU 20014
KONKURS TEKS ROKU 2014
Kulinarnie
Moje miasto
Orif
Podróże a niepełnosprawni
POMOC INNYM
POMOGLI MI
POMÓŻMY ZWIERZAKOM
SMA w trawie piszczy czyli linki godne uwagi
Tu możesz mnie czasem spotkać
Ulubione blogi pamiętnikowe
Zespoły grające dla mnie charytatywnie
![]() Utwórz swoją wizytówkę |